1.) Kamerka i mikrofon powinna być włączona, o ile uczestnicy spotkania nie umówią się inaczej.
W przypadku tego typu spotkań bardzo ważne jest coś, co nazwałbym równowagą komunikacyjną. Jeśli umawiamy się na rozmowę online na komunikatorze to powinniśmy wyjść z założenia, że będziemy korzystali zarówno z mikrofonu, jak i z kamery.
Oczywiście forma zawsze zależy od prowadzącego spotkanie i on właśnie ustala warunki. Może zatem poprosić o chwilowe wyciszenie mikrofonu i te zasady należy zaakceptować.
2.) Zdalny dress code .
Dress code (czyli ubiór) podczas spotkań online nie powinien się znacząco różnić od stroju, w którym chodzimy do szkoły. Warto o tym pamiętać nawet, jeśli uczymy się zdalnie. To, że pracujemy z domu nie zmienia faktu, że wciąż jesteśmy w szkole.
3.) Zachowania niedopuszczalne podczas zdalnych spotkań: jedzenie, picie, pisanie na telefonie itp.
Znaleźliśmy się w niecodziennej sytuacji, to fakt. Musimy jednak pamiętać, że chociaż pracujemy z domu, to jednak jesteśmy w szkole. Wiem, że to szczególnie trudne dla małych dzieci, którym trudno wytłumaczyć, że teraz tak wygląda nauka. W takim przypadku należy poważnie porozmawiać z dzieckiem, tłumacząc obecnie obowiązujące zasady. Zresztą grzeczność obowiązuje na co dzień i chyba o tym fakcie nie trzeba specjalnie przypominać.
4.) W czasie lekcji nie można zajmować się niczym innym.
Zdalne czy stacjonarne lekcje nie różnią się niczym. Jesteśmy w pracy/szkole. Aktywnie wykorzystujemy czas pracy, aktywnie uczestniczymy w lekcji. To nie czas na omawianie gierek z kolegami, na wysyłanie memów i pisanie smsów. Zasady pracy na lekcji są takie same zawsze i wszędzie.
5.Spóźnienia są wykluczone, dokładnie jak podczas spotkań na żywo.
Nie ma tu taryfy ulgowej. Jeśli umawiamy się na 8, to przychodzimy na 8. Jeśli w spotkaniu bierze udział 20 osób, a my spóźniamy się 10 minut, to marnujemy czasu pracy całej klasy. Jest to niegrzeczne i niestety rzutuje na naszą ocenę z zachowania.
6.) Gdy zdarzają się problemy techniczne, ważna jest informacja
Jeśli mamy problemy, to informujemy o tym. „Przepraszam, mam drobne kłopoty techniczne. Spróbuję je usunąć i wrócę najszybciej jak się da“. Jeśli problem polega na tym, że ktoś po drugiej stronie nas nie słyszy, to piszemy o tym na czacie. Jeśli problem jest po drugiej stronie, to spokojnie o tym informujemy — werbalnie lub pisząc, ewentualnie na migi. W takiej sytuacji ważne jest to, żeby nie wprowadzać dodatkowo nerwowej atmosfery. Już i tak jedna czy druga osoba jest zestresowana problemami… Uśmiechamy się, informacje przekazujemy w sposób spokojny i życzliwy, pomagamy znaleźć rozwiązanie. Jeśli z powodów problemów technicznych musieliśmy opuścić spotkanie i nie mogliśmy na nie powrócić lub w ogóle nie mogliśmy wziąć w nim udziału, to piszemy maila z krótkim wyjaśnieniem. Warto też w takiej sytuacji wyrazić swoją przykrość z powodu tego, że nie można było się połączyć.
Pedagog szkolny
